Zabytki średniowiecznego prawa – epilog

Zabytki średniowiecznego prawa – epilog

 

 

Wędrując po terenie Geoparku Krainy Wygasłych Wulkanów zazwyczaj przy kościelnych murach, na skrajach lasów, na wzniesieniach, przy głównych drogach spotykamy kamienne krzyże. Na znaku Chrystusowym natrafiamy na ryty dat, różnego rodzaje broni, inicjały czy inskrypcje. Zadajemy sobie pytanie z czym to może być związane? Relikty te są zabytkami średniowiecznego prawa a część z nich powiązana jest z tzw. umowami kompozycyjnymi (pojednawczymi).

Umowa kompozycyjna była porozumieniem między zabójcą a rodziną ofiary prawnego uregulowania zemsty rodowej i sądowej kontroli nad jej przebiegiem.

Nadrzędnym punktem umowy pojednawczej była pokora, łącząca w sobie elementy świeckie i kościelne, przyjmując różne formy. Zabójca poprzez złożenie przysięgi, że mord był nieumyślny oraz że w odpowiednim czasie zrealizuje postanowienia umowy, otrzymywał od rodziny zmarłego przysięgę, że zostaje zniesiona wobec niego zemsta rodowa.

Kolejnym punktem ugody była główszczyzna, czyli finansowe zadośćuczynienie wobec członków rodziny zmarłego.

Pielgrzymkę zabójca mógł odbyć osobiście albo zlecić jej realizację komuś innemu, o czym musiał poinformować rodzinę zmarłego. Podczas pielgrzymki zabójca musiał być odziany jak pokutnik. Swoją podróż morderca musiał udowodnić pieczęcią, znaczkiem lub jakimś przedmiotem z miejsca pielgrzymki. Najczęstszym celem pielgrzymek był Rzym i Akwizgran rzadziej Częstochowa czy Wilsnack.

Donacja na rzecz kościoła katolickiego wiązała się najczęściej z zakupem wosku, wyposażenia kościoła a także opłaceniem tzw. „trzydziestek” czyli 30 mszy (lub krotności) za duszę zmarłego (tzw. gregorianki). Tradycja 30 mszy wywodzi się ze Starego Testamentu, gdzie po śmierci Aarona i Mojżesza odprawiono taką ilość mszy w ich intencji. Wsród tej donacji warto wspomnieć także o Seelebade, Vigiliae i Leichzeichen.

Seelebade – była to donacja na rzecz biednych, ich wyżywienie oraz łaźnię.

Vigiliae – było to co tygodniowe oficjum brewiarzowe, podczas którego po kazaniach odczytywano modlitwy wspominkowe za duszę zmarłych.

Leichzeichen – Pod tym terminem najprawdopodobniej należy rozumieć złożenie ciała na marach, przeniesienie ciała do kościoła, gdzie odprawiano mszę żałobną , przy wystawionym katafalku. To hasło mogło również oznaczać nabożeństwo odprawiane nad grobem zmarłego, w rocznicę śmierci.

Innymi donacjami było pokrycie przez złoczyńcę kosztów medyka, golibrody, mówcy, stypy oraz pokrycie kosztów sporządzenia dwóch kopii umowy kompozycyjnej dla każdej ze stron

Jednak najbardziej charakterystycznym elementem umowy kompozycyjnej były kamienne (lub drewniane) krzyże, kapliczki i martery (kamienne lub metalowe)

Marter jest zgermanizowaną formą łacińskiego martirium i w związku z tym oznacza krucyfiks lub kapliczkę z przedstawieniem ukrzyżowania Chrystusa lub męczeństwa świętych

Po zrealizowaniu wszystkich zapisów umowy, pod treścią dokonywano wpisu że zabójca zrealizował wszystkie punkty umowy i zostaje z niego zdjęta zemsta rodowa. Takich dokumentów jest jednak bardzo mało.

Literatura:

  • Przemysław Nocuń, Dagmara Adamska – Czu Troste i czu Hulffe des Zele. Późnośredniowieczne ugody kompozycyjne z terenu Śląska, „Śląski Kwartalnik Historyczny Sobótka”, LIX, 2004, 2, s. 1. 111-139.
  • Max Hellmich „Steinerne Zeugen mittelalterlichen Rechtes in Schlesien. Steinkreuze, Bildstocke, Staupsaulen, Galgen, Gerichtstische”

Daniel Wojtucki, Stanisław Zobniów – „Kamienne krzyże na Śląsku, Górnych Łużycach i ziemi kłodzkie

opracował : Łukasz Gruca 

Członek Stowarzyszenia oraz Przewodnik po Geoparku Kraina Wygasłych Wulkanów

Scroll to Top